woodstock 2012
12
267
A................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
idegracwpilke napisał/a:
@Al Bundy Oho, lubię takie teksty brudasków, że my nie lubimy brudstoku, bo nam rodzice nie pozwalają tam pojechać. Ależ wy jesteście dorośli...
to dobrze że lubisz. ścianę w pokoiku który zamieszkujesz w domu twoich rodziców sobie tym wytapetuj. o ile ci pozwolą. internet już sam sobie opłacasz czy jeszcze nie?
obrazek maści od bólu dupy sam sobie znajdź
Pilnujcie się Woodstock`owicze, bo masa hołoty przyjeżdża tylko po to, by okraść uczestników.
Kradną wszystko. Począwszy od napojów czy klapek wystawionych przed namiot, kończąc na namiotach
z całą zawartością.
Zwróćcie uwagę na namioty/plecaki swoje i swoich sąsiadów. A przede wszystkim, nie przeszkadzajcie w pracy "Patrolowi".
Pozdrawiam z lubuskiego i życzę na Przystanku Woodstock pobytu miłego.
Kradną wszystko. Począwszy od napojów czy klapek wystawionych przed namiot, kończąc na namiotach
z całą zawartością.
Zwróćcie uwagę na namioty/plecaki swoje i swoich sąsiadów. A przede wszystkim, nie przeszkadzajcie w pracy "Patrolowi".
Pozdrawiam z lubuskiego i życzę na Przystanku Woodstock pobytu miłego.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców
Mam problem szanowni znawcy życia po gównazjum. Nie mam nic przeciwko Woodstockowi, więc wg was jestem pewnie lewakiem. Ale z kolei zdarza mi się chodzić do kościoła i jestem prawdziwym patriotą (NIE narodowcem), więc pewnie wg was jestem prawicowcem. Jak to w końcu ze mną jest, jestem "lewak", czy "prawak"?
tranzystor napisał/a:
Mam problem szanowni znawcy życia po gównazjum. Nie mam nic przeciwko Woodstockowi, więc wg was jestem pewnie lewakiem. Ale z kolei zdarza mi się chodzić do kościoła i jestem prawdziwym patriotą (NIE narodowcem), więc pewnie wg was jestem prawicowcem. Jak to w końcu ze mną jest, jestem "lewak", czy "prawak"?
Wiesz czym jest Przystanek Woodstock? Wiesz, rozumiem.
Tylko idioci doszukują się w ogromnej i pięknej imprezie muzycznej, konotacji politycznych.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców
Byłem w 2011 roku. Był to rekordowy przystanek Woodstock -około 800 tyś ludzi- dla porównania, w 2012 było 550 tyś lub nawet mniej.
Jak dla mnie było to już za dużo ludu. Po 3 dniach łapał lekki p🤬lec.
Pojechałem z ciekawości, raz w życiu powinno się takie coś przeżyć. Są plusy i są minusy, nie da się absolutnie jednoznacznie ocenić.
Jak dla mnie było to już za dużo ludu. Po 3 dniach łapał lekki p🤬lec.
Pojechałem z ciekawości, raz w życiu powinno się takie coś przeżyć. Są plusy i są minusy, nie da się absolutnie jednoznacznie ocenić.
