woodstock 2012
12
267
Z................h
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
mjolnir napisał/a:
Idź z tym gównianym zespołem wp🤬du, wielcy patrioci na woodszambie a to dobre. Apolityczny mówisz a komora gościli. Taka historia mi się przypomniała, jak moi koledzy jeździli na to zbiegowisko opowiadali że stały toitoi-ki przy jakimś lesie jak jakiś brud wchodził do niej jakaś siła nieczysta je przewracała i koleś wychodził z niej cały w gównie.
To nie woodstockowicze wpuścili Komora. Po drugie był wygwizdany. Po trzecie do dzisiaj ludzie wypominają to Owsiakowi i jak widzę po komentarzach 90% ludzi jest tym wk🤬iona. Jedź na Openera czy inny festiwal, a założę się, że tam prędzej dostaniesz wp🤬l czy cię okradną i na pewno tam łysole i dz🤬ki są bardzo czyste, że możesz im jeść z dupy... I kibel też wywrócą. Zresztą to właśnie po koncercie Prodigy, na który zjechali się ludzie, którzy nie mają z Woodem zwykle nic wspólnego (techno-gimby), kible były wymalowane graffiti "Prodigy".
Lepiej siedź na dupie i hejtuj wszystkich w necie od lewaków, na pewno będziesz miał co wspominać na starość...
Na przystanek Woodstock przyjeżdża ponad pół miliona ludzi. Wyrabianie sobie opinii na podstawie osób najbardziej charakterystycznych i uj🤬ych w błocie, pokazanych na większości filmików jest jak ocena sadoli na podstawie gimbazy.
Potrafię zrozumieć, że nie wszyscy muszą trawić wypady pod namioty, ale jeżeli normalnemu facetowi przeszkadza brak prądu i wody pod namiotem to coś jest nie tak. Według takiego toku rozumowania wszyscy harcerze i ludzie jeżdżący na campingi to p🤬lone brudasy. Według mnie organizacja całego woodstocku przy tak wielkiej liczbie ludzi i tak jest godna podziwu.
Potrafię zrozumieć, że nie wszyscy muszą trawić wypady pod namioty, ale jeżeli normalnemu facetowi przeszkadza brak prądu i wody pod namiotem to coś jest nie tak. Według takiego toku rozumowania wszyscy harcerze i ludzie jeżdżący na campingi to p🤬lone brudasy. Według mnie organizacja całego woodstocku przy tak wielkiej liczbie ludzi i tak jest godna podziwu.
Zarammoth napisał/a:
To nie woodstockowicze wpuścili Komora. Po drugie był wygwizdany. Po trzecie do dzisiaj ludzie wypominają to Owsiakowi i jak widzę po komentarzach 90% ludzi jest tym wk🤬iona. Jedź na Openera czy inny festiwal, a założę się, że tam prędzej dostaniesz wp🤬l czy cię okradną i na pewno tam łysole i dz🤬ki są bardzo czyste, że możesz im jeść z dupy... I kibel też wywrócą. Zresztą to właśnie po koncercie Prodigy, na który zjechali się ludzie, którzy nie mają z Woodem zwykle nic wspólnego (techno-gimby), kible były wymalowane graffiti "Prodigy".
Lepiej siedź na dupie i hejtuj wszystkich w necie od lewaków, na pewno będziesz miał co wspominać na starość...
Nie słucham techno i nie jeżdżę na takie koncerty ale uwierz mi na słowo że mam co wspominać na starość. Może i są tam "normalni" ludzie, chłopcy szukający łatwego r🤬ania, i dziewczyny dające dupy na wood bo to takie cool lub nie mające kasy na alkohol, reszta to lewactwo, rastac🤬le, pedały, antyrasisci i inny znienawidzony przeze mnie element.
podpis użytkownika
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań."
A................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
ból dupy to ty będziesz miał kolego jak Ci mama nie pozwoli jechać. jest rzesza ludzi która gównem po prostu się nie jara a tym bardziej w nim się nie bawi. to że jesteś tak bardzo podniecony tym "festiwalem" nie znaczy, że każdy kto go nie lubi jest gorszy. no ale są ludzie i ludzie. jeden lubi pływać w błocie z szczochami i żygowinami naj🤬ego towrzystwa drugi woli morze i jezioro. jeden lubi kobiety i ładne, zadbane dziewczyny drugi rwie niedomyte puszczalskie laski puszczające się na prawo i lewo za piwo albo paczkę fajek.
znam co najmniej 30 osób które regularnie jeździły i sam raz byłem na woodstoku ale tylko na koncercie prodigy. muszę powiedzieć, że nikt z tych regularnie jeżdzących kariery w życiu nie zrobił. co najwyżej bachora jakiemuś pasztetowi w glanach. spora część z nich jest wrakami po odwykach, 2 kolesi jest bezdomnych na własne życzenie bo drugs, sex i rock'n'roll.
nie zapomnij fiuta antygrzybem nasmarować. najlepiej wodą królewską.
znam co najmniej 30 osób które regularnie jeździły i sam raz byłem na woodstoku ale tylko na koncercie prodigy. muszę powiedzieć, że nikt z tych regularnie jeżdzących kariery w życiu nie zrobił. co najwyżej bachora jakiemuś pasztetowi w glanach. spora część z nich jest wrakami po odwykach, 2 kolesi jest bezdomnych na własne życzenie bo drugs, sex i rock'n'roll.
nie zapomnij fiuta antygrzybem nasmarować. najlepiej wodą królewską.
