Na usprawiedliwienie Orków - konwoje wojskowe nie muszą przestrzegać sygnalizacji świetlnej. Bo nie może być tak, że połowa konwoju stoi na światłach a reszta sobie odjeżdża. Ale normalnie konwoje inaczej wyglądają, bo są w nich jednostki asysty, które zabezpieczają takie skrzyżowania i ew. niebezpieczne sytuacje.
Zgoda, ale w środku konwoju nic nie musi być. Cymbały mieli za dużą odległość od siebie., a jak się bali o odległości przy hamowaniu, to stykło w zabudowanym zwolnić.