Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#wojsko

Niewiele brakowało

misiekdiablo12025-03-08, 22:12
już był na froncie,już witał się z gąską.


Walczyli jako wojska najemne, wygrywali dla nas wielkie bitwy i byli postrachem Turków, tatarów czy Moskali, później obrócili się przeciwko Rzeczypospolitej. W czasie wojen Kozacy zaporoscy dopuszczali się wobec wrogów najgorszych zbrodni. Rabowali, gw🤬cili i mordowali, ale równie okrutny był ich własny kodeks. No właśnie

Jak okrutni byli kozacy

Tworzyli coś w rodzaju zarządzanej oddolnie stolicy czyli Siczy. Ufortyfikowany obóz na Dnieprze do którego wstępu nie miały kobiety. Panowały tam iście drakońskie prawa. Przewinienia wobec innych kozaków takie jak morderstwo czy kradzież cennych kosztowności karano śmiercią. Najokrutniejszą egzekucją było zakopanie żywcem sprawcy razem ze zwłokami ofiary. Karą lżejszą było biczowianie do śmierci przy palu, ale to czekało tylko dezerterów czy złodziei. Inne winy karano powieszeniem na szubienicy lub haku za żebro. Z małe przewinienia obcięciem palca lub ucha. Kozacy podobno nie wbijali własnych przestępców na pal co robilły wobec nich wojska Rzeczypospolitej karzące za bunty. Co ciekawe wcześniej u nas kozakom podróżującym bez glejtu także groziła kara śmierci. Choć nasi hetmani byli pod wrażeniem porządku w wojskach kozackich „W swoich obozach mają dyscyplinę starożytnych Rzymian, a męstwem wojennym i spraw żołnierskich znajomością żadnej w świecie nacji nie ustępują" czytamy w pismach Jana Karola Chodkiewicza.