dlaczego nie strzelają do nich ?
Zastanów się k🤬a. Chciałbyś mieć proroka na karku za odj🤬ie cz🤬cha? Nie ma z góry rozkazu do użycia broni, to nie mogą tego zrobić. Poza tym ten c🤬jek z palnikiem nie przekroczył granicy, więc nie można go odpalić, bo nie był po naszej stronie. Żal tylko naszych chłopaków, którzy nic nie mogą z tym ścierwem zrobić.
Nie przez twojego Tuska lewacka ruro żołnierze boją się użyć broni bo później tacy jak wy by ich najchętniej powiesili za zabicie waszych biednych inżynierów.
Dobra. Japa psie. Teraz ja ci to wytłumacze jak upośledzonemu dziecku konfy.
Obejrzyj sobie w jaki sposób ten żołnierz zginął. Był odwrócony tyłem do napastnika i nie miał założonej kamizelki. Tutaj akurat uważam, że dowódca powinien za to odpowiedzieć.
Kolejna sprawa to samo użycie broni na granicy. Było za poprzednich rządów i jest za obecnej. Trzech żołnierzy w zeszłym roku zostało zatrzymanych, bo oddawali strzały w sposób nieuprawniony, o czym mówił sam Wipler i dodatkowo zagrażali innym żołnierzom. Tak pomyśl łajzo, skoro straż graniczna bierze nagranie i zanosi do żandarmerii, to znaczy że chyba rzeczywiście mieli powód? No ale co ty możesz wiedzieć o broni, jak nigdy w życiu żadnej nie widziałeś.
Kolejna sprawa to wystąpienie Szanownego Posła Tomczyka, który jasno podkreślił ile razy użyto broni za pisu a ile za PO. Oczywiście, to są statystyki, bo każde użycie musi być raportowane. O czym też pewnie nie wiesz... Po tym jak powiedział ile razy założono żołnierzom kajdanki za czasów pisu, jakiś morawiecki wyszedł na mównicę i nawet nie zaprzeczył i zaczął tłumaczyć te zatrzymania jełopie.
Wam konfopisom to tylko tik-toki oglądać jakiegoś mentzena. Na szczęście im bardzije trump szaleje, tym poparcie dla was spada. Oby tak dalej.
Zamiast tej drogi powinno być pole minowe. Za nim dół głęboki na 20 metrów z minami przeciwpancernymi. I jeszcze jeden płot, z autonomicznymi działkami, reagującymi na wszystko co się rusza. Wszystko podłączone do prądu. To samo na granicy w Obwodem Królewieckim. Putin śmieć wysyła do nas małpy.