Wysłany:
2014-02-28, 9:52
, ID:
2995906
1
Zgłoś
TheMaciej, porównując się do kobiety z auta głąbem możesz nazwać samego siebie.
Ruszcie swoje spasłe dupy i wsiądźcie na rower, najwidoczniej wasza przygoda z kółkiem zaczęła się zbyt szybko. Siedząc przed kompem/tv proces spostrzegania się nie rozwija, dlatego macie ból dupy bo nie widzicie rowerzysty. Z chęcią przesiadam się w lato na rower, a za kółkiem nie mam problemu jak jedzie przede mną rowerzysta, tudzież motocyklista. Żeby Was jeszcze bardziej wku*wić przypominam -
Rowerzyści mogą jeździć obok siebie. Dotyczy to sytuacji, kiedy nie utrudniają ruchu i nie stwarzają zagrożenia dla innych uczestników ruchu. W praktyce niemal na każdej drodze mogą się poruszać w ten sposób.
Rowerzysta może wyprzedzać wolno jadące pojazdy także z ich prawej strony. Podczas skręcania w prawo kierowca samochodu, widząc rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi jezdni, musi go przepuścić, zanim wykona manewr.
Rowerzysta może także zatrzymać się na skrzyżowaniu przed samochodami, które czekają na zmianę światła. W tym celu mają powstawać śluzy dla rowerów tj. wyróżnione innym kolorem nawierzchni przestrzenie, usytuowane między tarczą skrzyżowania a linią zatrzymania dla samochodów przed sygnalizacją świetlną.