momonon napisał/a:
Gdybyś Ty jeszcze rozumiał że nia ma czegoś takiego jak dobra i zła władza, dobra i zła partia... Twój post jest wzorowym przykładem na to że tym sk🤬ysynom z Wiejskiej plan udaje się doskonale.. skłucić naród niech sie nap🤬lają między sobą a my jebiemy bokiem wały na grube miliardy.. Chłopaku, oni po wszystkim idą razem na wódkę i k🤬y do paryża co już z resztą było udowodnione A Ty k🤬a matole piszesz że rodaków nienawidzisz, mela Ci na pysk.
Gdybyś ty czytać potrafił ze zrozumieniem, to doczytałbyś w moim tekście, że o tym wiem i sugeruję pozbyć się całej władzy zanim ustanowimy kolejną, a nie jak w '89... Nie ma dobrej, czy złej władzy. Jest władza i pospólstwo i czasem pospólstwo musi wziąć sprawy w swoje ręce.
Miło jednak, że zachowujesz formę grzecznościową melając mi na pysk.

Ja ostrożnie szacunkiem rozporządzam, bo może się okazać, że np rozmawiam z tobą, choć bezpośrednio do ciebie nie pisałem. Sam wyszedłeś przed szereg czując się urażony. I słusznie. Czuj się tak, bo było to moim celem, rodaku.
zn506 napisał/a:
Czekaj aż ciebie ktos nazwię małpą, bo np do Rafalali nie powiedizałes "proszę pani".
Ok. Poczekam. I jak to się stanie, to co dalej? Przecież jego słowa nie staną się ciałem tylko dlatego, że jest fanem Rafalali.
Nie mam tez powodów, aby Rafalalę nazywać panem czy panią, skoro samo się tak nie określa więc wątpię, czy ktokolwiek miałby poczuć się urażony. Śmieszny jesteś porównując tą sytuację do 95 gw🤬tów. Może tobie też weterynarz potrzebny...
zn506 napisał/a:
Przygłupie - Stalin zmarł śmierca naturalną, Pol Pot dożył starości w szacunku i dostatku. A Mengele chyba był szanowanym pediatrą w Argentynie - możesz sobie fiflaczkiem wywijać co to byś ze Stalinem zrobił.
Szanowanym przez kogo? Takich jak ty, śmieciu jeden? Poczytaj ze zrozumieniem, zanim odpiszesz kompletnie nie na temat. Bez względu na to, jak żyli i zdechli podtrzymuję stanowisko - to nie byli ludzie i ludźmi nazywają ich tylko równi im zwyrole.
zn506 napisał/a:
W państwie prawa wydaje się wyroki sprawiedliwe i słuszne. (jakieś dalsze bezsensowne p🤬lenie)
Nie żyjemy w państwie prawa, więc możesz sobie fantazjować. Ja piszę o tym, co należy zrobić, aby wkroczyć na drogę do zostania państwem prawa. Nawet od tego jest jeszcze daleka do niego droga, bo problemów jest ogrom.