Wysłany:
2013-05-14, 20:25
, ID:
2126971
2
Zgłoś
Żałosne, durne pały, które decydują o naszym losie, podatkach, ograniczeniach prędkości i refundacji leków.
Przychodzi do mnie od czasu do czasu listonoszka, kiedy przynosi paczkę. Prosta kobieta, chyba ma maturę (choć jej o to nie pytałem), ale zdawała ją, jak sądzę, jakieś 35 lat temu. Czasem chwilę posiedzi i pogadamy. Założę się o co chcecie, że odpowiedziałaby na wszystkie te pytania. Jest oczytana, interesuje się wieloma rzeczami, a zawodowo zajmuje się roznoszeniem listów i paczek, a takie buraki jak Żelichowski, przygłupy jak Schetyna i dębowe tłuki jak Szydło zarabiają tak ze sto razy tyle co ona.