Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#posłowie

Afera madrycka

Robass19942014-11-14, 17:46
Wyciekły nowe informacje w sprawie wyjazdy trzech posłów do Madrytu.

Okazało się,że posłowie pobrali również pieniądze na usługi prostytutek a jak wiadomo wzięli ze sobą swoje żony.

Anegdotka jak Poseł X, Poseł Y i Poseł Z wracają pociągiem

A................s • 2014-04-07, 22:19
Witam Was, drodzy Sadole…mam Wam do opowiedzenia pewną anegdotkę opartą na faktach, która przedstawia prawdziwe obliczę naszych kochanych przedstawicieli w sejmie, oddanych Ojczyźnie, posłów. Nie chcę mieć problemów, dlatego też nie będę używać nazwisk… walczyć z wiatrakami nie zamierzam. Jedyne co mogę powiedzieć, że bohaterami (negatywnymi ) są posłowie z pewnego regionu Polski, a jeden z nich to znacząca postać na naszej „arenie” politycznej.
Anegdotka jak to Poseł X, Poseł Y i Poseł Z wracają pociągiem do domu na Święta…grudzień 2013, posłowie z pewnego regionu Polski wracają z Warszawy do domu na Święta. Jako środek transportu został wybrany pociąg. Panowie posłowie, postanowili spędzić całą podróż w „Warsie”. Siedząc przy stoliku miło mijała podróż….nagle nikomu nie znamy Pan, wchodzi do „Warsu”, trzymając w ręku niemiecko – języczną prasę, słyszy komentarz wychodzący od Posła X: „Patrzcie: Niemiec…” Tajemniczy Pan poznawszy Panów posłów postanowił wybrać stolik niedaleko gromadki posłów i tam zamówił obiad. Jako, że tajemniczy Pan postanowił się zabawić, na cały głos zapytał po niemiecku czy można otworzyć okno, aby uwiarygodnić przekonanie wśród posłów, ze siedzi obok nich niemiec, który „sprecha” jedynie w swoim ojczystym języku i nie może znać polskiego, bo o głupie otwarcie okna prosi po niemiecku…Panowie Posłowie zaczynają dyskutować między sobę: „ale wiesz, musisz jej załatwić pracę”, „ no i moją kuzynkę, razem z jej mężusiem tez gdzięś ulokujcie na jakiejś miłej posadzie, bo młodzi a bezrobotni” itp. Itd., przez pół godziny ustalają stołki dla swoich kompanów i ledwo Tajemniczy Pan nie posika się…, ale nadal słucha zawodowo, tak jakby to był jego zawód.
Dodam, że ten pociąg jechał dalej, nie kończył biegu w mieście, gdzie wysiadali posłowie…pech chciał, ze akurat tym pociągiem, jechało wiele prawników na „przedświąteczną” konferencje do miasta gdzie pociąg kończył bieg.
Nagle do przedziału wchodzi Pan Radca Prawny, Doktor Nauk Prawnych, który zna Panów posłów (pracuje w sejmie, jako doradca w tworzeniu ustaw) i wita się z nimi, rozpoznał również w osobie Tajemniczego Pana, swojego kolegę po fachu i postanowił się przywitać „ Witam Pana Prokuratora, jak miło, że jedziemy razem na konferencje, poznajcie się Panowie: oto poseł X, Y, Z, a to Pan Prokurator R” Panowie posłowie mało nie zemdleli, cała trójka blada, a Pan Prokurator z perfidnym, ale jak miłym uśmiechem na twarzy: „Jak ja głupi mogłem nie poznać tak czcigodnych współtowarzyszy podróży, mam nadzieję, że reszta podróży minie tak przyjemnie jak do tej pory” Jak się łatwo domyślić Panowie posłowie X, Y, Z zdębieli, uświadamiając sobie, ze za Niemiec okazał się prokuratorem...cała podróż minęła już w przejmującej ciszy, z burakiem na twarzach posłów.
Gdy Panowie posłowie wysiadali, Pan Poseł X podszedł do prokuratora i dając swoją wizytówkę powiedział: „gdyby był Pan przejazdem w moim mieście, i nie wiem, benzyna się skończyła, samochód się popsuł to ja raczę pomocą „
Historia 100% autentyczna, koniec

cyrk

grigori9852013-03-19, 21:22
co prawda to prawda cyrk w h🤬j

Sejmowe porachunki

ł................a • 2012-05-22, 20:45
A ta dzida nawet nie wie jak wyłączyć mikrofon

Zniżki ustawowe na przejazdy

J................o • 2012-04-12, 19:34
No cóż, pewnie sporo osób o tym wie, ale może znów przypomnę, w jak bardzo poj🤬ym kraju żyjemy. Przedstawiam skrócony wyciąg z uprawnień do przejazdów koleją w komunikacji krajowej na mocy ustawy, która dotyczy też PKS'ów i ogólnie przejazdów komunikacją. Myślę, że w pewien sposób wystarczająco sadystyczne.



Ze o wymaganych dokumentach nie wspomnę. Taki kombatant bez nóg potrzebuje zaświadczeń ORAZ legitymacji, wystawionej przez 2 urzędy oraz jakieś związek bądź Ministerstwo.
Posłom wystarczy legitymacja.

Źródło

Kredycik

Veetoo2012-03-07, 17:25
Przychodzi facet do banku:
- Potrzebny mi kredyt, mam znakomity pomysł!
- To znaczy?
- Za te pieniądze otworzę klub dla gejów.
- Dlaczego pan uważa, że się to opłaci?
- Patrz pan, jaki jest rynek: na początek, gliniarze z drogówki. Wszyscy, co do jednego, to pedały, nie? Potem - sędziowie piłkarscy - pedał pedała pedałem pogania. Potem posłowie. Nawet moi sąsiedzi z góry to pedały!
- Oj, chyba nie damy panu kredytu...
- O! I pan mógłby przyjść!