Wysłany:
2013-05-08, 0:57
, ID:
2105531
Zgłoś
zapewne rg42 lub coś podobnego po 2 był z deka niżej.. rzucałem granatem f1, rg i szczerze w życiu nie miałem większej sraki przed "ostatnim gwizdkiem" niby pół kilo żelastwa a zapalniki leżały 100m dalej blaszane postury dziurawe jak sito.. i szczerze myślałem że mocniej jebnie i w ogóle zasypie mnie ziemią błotem a tu taki ch.. posypało się po hełmie troche błota opadające odłamki i tyle przez peryskop w sumie nic nie było widać po za pomarańczowym rozbłyskiem sypiącymi odłamkami a i kręcić się nie dało przez 2 lusterka.. a materiał był by spoko