N................o
U偶ytkownik usuni臋ty

Pierwsza zmiana - nocka. Klient贸w nie ma, kole偶anka zmy艂a si臋 na zaplecze, kolega wyszed艂 zapali膰, ja stoj臋 na kasie. I wtedy wchodzi ON. Pan na oko 40lat. U艣miechni臋ty. Od progu krzyczy "Dobry wiecz贸r!". To ja te偶 zadowolona.
(J)a
(K)lient
(J) Dobry wiecz贸r. W czym mog臋 pom贸c?
(K) Ja bym poprosi艂 hot-doga
(J) Oczywi艣cie. Par贸wka, par贸wka ser czy...
(K) Nieee... Z kabanosikiem poprosz臋.
(J) Niestety kabanosy s膮 jeszcze zimne. Mo偶e pan wzi膮膰 z czym艣 innym lub zaczeka膰 kilka minut na kabanosa.
(K) Oj z艂ociutka, ale spiesz臋 si臋. Daj kabanosa. Na pewno nie jest zimny.
(J) No zimny nie jest, ale ciep艂y te偶 nie.
(K) Jak nie jest zamro偶ony to mo偶e by膰.
Co robi膰. Przygotowa艂am tego hot-doga, pan zap艂aci艂, podzi臋kowa艂 i wyszed艂.
Mija minuta, wpada do sklepu i
(K) Ty szmato! K馃がo zaj馃がa! Chcesz mnie k馃がa otru膰!
(J) Aleee ja m贸wi艂am panu, 偶e kabanos jest zimny...
(K) A mnie g贸wno obchodzi tw贸j zasrany kabanos! To ma by膰 musztarda? To ma by膰 k馃がa musztarda?! Tak膮 musztard臋 to ty se w dup臋 wsad藕 k馃がo.
Po tych s艂owach klient szybko zmniejszy艂 dziel膮cy nas metr i dos艂ownie rozsmarowa艂 hot-doga na mojej twarzy, po czym szybko wyszed艂.
Ehhh... Pierwszy dzie艅 (raczej noc), 1 piekielny, twarz, w艂osy i bluzka w kurewskiej musztardzie. I b膮d藕 tu cz艂owieku wyrozumia艂y dla klient贸w...
(J)a
(K)lient
(J) Dobry wiecz贸r. W czym mog臋 pom贸c?
(K) Ja bym poprosi艂 hot-doga
(J) Oczywi艣cie. Par贸wka, par贸wka ser czy...
(K) Nieee... Z kabanosikiem poprosz臋.
(J) Niestety kabanosy s膮 jeszcze zimne. Mo偶e pan wzi膮膰 z czym艣 innym lub zaczeka膰 kilka minut na kabanosa.
(K) Oj z艂ociutka, ale spiesz臋 si臋. Daj kabanosa. Na pewno nie jest zimny.
(J) No zimny nie jest, ale ciep艂y te偶 nie.
(K) Jak nie jest zamro偶ony to mo偶e by膰.
Co robi膰. Przygotowa艂am tego hot-doga, pan zap艂aci艂, podzi臋kowa艂 i wyszed艂.
Mija minuta, wpada do sklepu i
(K) Ty szmato! K馃がo zaj馃がa! Chcesz mnie k馃がa otru膰!
(J) Aleee ja m贸wi艂am panu, 偶e kabanos jest zimny...
(K) A mnie g贸wno obchodzi tw贸j zasrany kabanos! To ma by膰 musztarda? To ma by膰 k馃がa musztarda?! Tak膮 musztard臋 to ty se w dup臋 wsad藕 k馃がo.
Po tych s艂owach klient szybko zmniejszy艂 dziel膮cy nas metr i dos艂ownie rozsmarowa艂 hot-doga na mojej twarzy, po czym szybko wyszed艂.
Ehhh... Pierwszy dzie艅 (raczej noc), 1 piekielny, twarz, w艂osy i bluzka w kurewskiej musztardzie. I b膮d藕 tu cz艂owieku wyrozumia艂y dla klient贸w...