Żołnierze inteligentni to być nie mogą, bo inteligentni ludzie raczej nie wykonują bezmyślnie rozkazów, co w wojsku stanowi podstawę. A WOT to w szczególności, bo to taka zabawa w żołnierza dla tych, co nie wyrośli z harcerstwa.
Przecież to o czym mówisz, to wśród kaprali i szeregowców. Serio myślisz, ze pułkownik będzie sie pytał generała czy może sie wysikać? Albo ze general musi "krok po kroku" tłumaczyć pułkownikowi, co ma zrobić?
A ty w ogóle ogarniasz czym jest Związek Strzelecki i jak długą tradycję kultywuje? Ja rozumiem, że ktoś tam gdzieś coś powiedział, poniosło się w eter, że to zapaleńcy ASG, ale wrzucanie wszystkich do jednego wora to takie wygodne jest. C🤬j w to, że ZS nie od dziś stanowił podstawową ochotniczą rezerwę WP. Twoja opinia jest jak nazwanie OSP chłopców, którzy bawią się w PSP. Dużo ludzi chciałoby teraz legalnie spuścić wpierdoI ciapatym pod Hajnówką. Być może WOT jest ku temu dobrą okazją