Wysłany:
2025-02-09, 23:36
, ID:
6900155
1
Zgłoś
Mówcie co chcecie, ale europejska tożsamość narodowa to byłoby coś. Powstałby najpotężniejszy na świecie naród i niepokonane państwo, które mogłoby zdominować świat. Wtedy sam zostałbym euronacjonalistą i euroimperialistą.
Ech, rozmarzyłem się... To nierealne, przecież teraz każdy woli żyć we własnym k🤬idołku oszukując się, że jego kraj byłby potęgą, gdyby nie ta straszna, lewacka Unia.
A unijka to idiotyzm, trzeba wymyśleć poważniejsze słowo.