czesiek99 napisał/a:
Jeszcze po pijaku...
Co ciekawe, mi osobiście po pijaku się udało i to mocno narąbany tak że każda ściana moja ( a na trzeźwo zawsze sobie policzek przynajmniej raz rozcinałem i zawsze głęboko ). Choć jak wytrzeźwiałem i przypomniałem sobie co zrobiłem, to wyrzuciłem wszystkie żyletki z domu jakie miałem. Nigdy w życiu, ani nosić, ani golić się żyletką, nie będę.