Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Oto pan Piotr walczący z niedźwiedzicą w regionie żylińskim na Słowacji. I trzeba przyznać, że nie bez powodzenia.
W rękach nie trzyma kija, lecz walaszkę (siekierkę z długim trzonkiem) – to, jak zapewnia Piotr, uratowało mu życie, bo użyty przez niego „gaz na niedźwiedzie” nie pomógł.
I tak, niedźwiedzica została ranna, dlatego też, jak uważa Piotr, będzie teraz jeszcze bardziej agresywna.
ukrainiec zaatakował Polaka siekierą.
Ranił go w głowę, rękę i plecy, wybił mu również ząb. Na filmie widoczny jest również przedmiot przypominający pistolet.
Zaczęło się od zwrócenia uwagi, że zachowują się za głośno.
Media podały, że naćpany ukrainiec zaatakował policjantów siekierą. Na szczęście, ukazało się sprostowanie policji, że to nie żaden ukrainiec, a Polak.