Ktoś wrzucił ten film na fejsbuku rozpisując się o swoim oburzeniu na cały ten temat...
Tarzałem się ze śmiechu po podłodze. Musiał być bardzo naiwny, skoro wcześniej nie wiedział, że są tam po ropę.
Kolejną głupota jest fragment o pociskach uranowych... amunicja ze zubozonego uranu nie słuzy do strzelania do ludzi.
(bezpośrednio

)
Bodajże pociski ze zubozonym uranem 12,7 mm były w karabinach Barret (testowano je podczas pierwszej wojny w zatoce, z zakazem strzelania do jakichkolwiek ludzi - bo to wbrew konwencji genewskiej).
W filmie mówią o wielu rzeczach. Zawsze uważam, że wojna to zło. Ale ciekawi mnie, czy cała ta ekipa, która stoi za nakręceniem tych filmów, zrezygnowałaby z benzyny za 4$ za galon, taniej energii elektrycznej i paliwożernych samochodów w imię pokoju?