Młody artylerzysta przyjechał na niespodziewana przepustkę do domu. zaskoczona żona w pośpiechu kreci się po kuchni aby przygotować coś extra. nastawia ciasto w piekarniku i mówi:
- Posiedź, pilnuj ciasta a ja skoczę po jakieś większe zakupy.
Chłopak usiadł, niewiasta wyszła z domu... ciepełko i zmęczenie zrobiły swoje - zasnął. Kot wlazł mu na kolana, oparł głowę o brzuch i tak sobie razem chrapali, Ogień z czasem wygasł.... wpada żona, widzi co i jak, i załamuje ręce:
- CO TU SIĘ DZIEJE!!!
Obudzony, półprzytomny, chłopak zrywa się z przerażeniem w oczach, błyskawicznie otwiera piekarnik, wrzuca kota, zatrzaskuje i stając na baczność, wrzeszczy:
- DZIAŁO NUMER 5 GOTOWE DO STRZAŁU!!!!
Jak było to pokażcie mi link! Bo coś mi tu nie gra...
- Posiedź, pilnuj ciasta a ja skoczę po jakieś większe zakupy.
Chłopak usiadł, niewiasta wyszła z domu... ciepełko i zmęczenie zrobiły swoje - zasnął. Kot wlazł mu na kolana, oparł głowę o brzuch i tak sobie razem chrapali, Ogień z czasem wygasł.... wpada żona, widzi co i jak, i załamuje ręce:
- CO TU SIĘ DZIEJE!!!
Obudzony, półprzytomny, chłopak zrywa się z przerażeniem w oczach, błyskawicznie otwiera piekarnik, wrzuca kota, zatrzaskuje i stając na baczność, wrzeszczy:
- DZIAŁO NUMER 5 GOTOWE DO STRZAŁU!!!!
Jak było to pokażcie mi link! Bo coś mi tu nie gra...
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih