no jak byk widać uderzające podobieństwo do wieloryba i pewnie nim jest. Ja w te opowiastki nie wierze "z morza wzięte" Oglądałem wywiad z kolesiem, który jako pierwszy wykonał fotografie "potwora z lohnes" nie wiem jak to sie pisze ale wiadomo ocb. A potem okazało się, że nie miał kasy i sfingował tą fotografie, żeby ściągnąć ludzi do miasta i zarobic troche grosza