Moim zdaniem Kukliński ratował swoją dupę, nie wszyscy go lubili, miał dobrą kartę przetargową i idealnego kupca, więc wykorzystał okazję bo czuł się zagrożony.
wiedziałem, że tak ta rozmowa się potoczy
jeszcze raz zaznaczam ze to nie bylo WOJSKO POLSKIE tylko WOJSKO UKLADU WARSZAWSKIEGO vel ROSYJSKIE.
1) złamał przysięgę wojskową którą składał Polsce, nie moskwie
2) sprzedał tajne informacje jedynie rządowi amerykańskiemu, dzięki czemu zapewnił sobie całkiem wygodną przyszłość, a w zamian my jako kraj nie otrzymaliśmy nic
3) moim zdaniem gdyby zależałoby mu na ochronie naszej ojczyzny kierowałby się interesem również ojczyzny a nie tylko swoim
4) plan (zamieszczony powyżej) można traktować z przymrużeniem oka, toż to kurde jak każda teoria spiskowa, pomyśl logicznie, p🤬lnięcie tylu atomówek na tak małym terytorium miałoby katastrofalne skutki dla krajów zachodnich, ba nawet płn. afryka byłaby zagrożona (obłok promieniotwórczy z Czernobyla doleciał do różnych rejonów świata, a należy zaznaczyć że tenże wybuch to pikuś w porównaniu z atakiem przedstawionym powyżej geekweek.pl/mija-25-lat-po-katastrofie-w-czarnobylu/55701/ )
A po piąte wychwalasz Kuklińskiego jakie to on usługi oddał swą zdradą, a pytanie co teraz mamy z tego...?
A co ty k🤬a zrobiles dla dobra kraju? Czlowiek ryzykowal zyciem zeby powstrzymac rzez, a ty jestes w stanie co najwyzej wypocic kilka linijek wlasnego oburzenia.
Oceniam plk. Kuklinskiego przez pryzmat etyki i honoru(czyli tego co nalezy zrobic, wbrew zasadom, dla wiekszego dobra),
bez elementarnej wiedzy o co walczy
Calkowicie nieprzystosowane defensywnie, zredukowane do strategii Stalingradzkiej