Chyba studiujecie w elitarnych "Wyższych szkołach tego i owego"... W Polsce z 10 % studentów jest czarnych (są specjalne grupy dla studentów z zagranicy). Na akademiach medycznych nawet więcej.
Przeciętny biały nie jest wcale zdolniejszy niż przeciętny czarny - a jeśli jest, jest to w istocie różnica znikoma. U mnie w gimnazjum murzynka miała jedną z najlepszych średnich w klasie (podczas gdy średnia klasy oscylowała w granicach 4,5; trudno więc nazwać to wyuczeniem). A piszę to wyłącznie po to, by pognębić żulków z tego forum, którzy nadal wierzą, że są coś więcej warci niż czarny:
bądźcie świadomi! Biały tępak jest i tępakiem dla przeciętnego czarnego

.