Baczność
6
243
józekdeluxe napisał/a:
Laski w szkole średniej już tak zajebiście wyglądają, a chłopcy jak takie muminki. Nie dziwię się, że wolą starszych... laski oczywiście
E tam c🤬ja prawda, jakoś jak byłem w liceum to dziewczyny też miałem z liceum. Te co uganiają się za starszymi nie robią tego dlatego, że są dojrzalsi tylko dlatego, że ci już nie żyją na utrzymaniu rodziców tylko zarabiają. Ile znacie przypadków "miłości" między 17latką a 30 letnim bezrobotnym na utrzymaniu rodziców?
Up, może miałeś dupę z liceum, ale te najlepsze zawsze były zarezerwowane. Połowa fajnych dup, które znałem w liceum miała albo jakąś przygodę ze starszym kolesiem, albo wręcz była z nim w stałym związku. Jeszcze się chwaliły między sobą jaki dojrzały, czego to nie robił itd. Rekordzistka rozbiła nawet czyjeś małżeństwo. Nie było jeszcze wtedy pojęcia sponsoringu, ale chodziło mniej więcej o to samo. No może z tą różnicą, że dziewczyny nie były wtedy aż tak wyrachowane, żeby żądać wypłaty kieszonkowego z góry.
Poza tym uwierz mi, że laska w tym wieku jest podatna na takie rzeczy. W dojrzalszym facecie imponuje jej to czy tamto, czego po prostu nie jest w stanie znaleźć przy swoim rówieśniku. Jeżeli twierdzisz, że 17-latka nie jest w stanie zakochać się w 30-latku, to mało wiesz o życiu.
Poza tym uwierz mi, że laska w tym wieku jest podatna na takie rzeczy. W dojrzalszym facecie imponuje jej to czy tamto, czego po prostu nie jest w stanie znaleźć przy swoim rówieśniku. Jeżeli twierdzisz, że 17-latka nie jest w stanie zakochać się w 30-latku, to mało wiesz o życiu.
podpis użytkownika
At my signal unleash the shitstorm.
Te "najlepsze" to do dziś mają mężów z którymi chodziły w liceum, a te "zarezerwowane" wychowują dwójkę/trójkę dzieciaków (każde z innego związku), żyją u mamy, bo kolejka po mieszkanie socjalne długa, biegają za zasiłkiem i głosują na tego co obieca więcej nie myśląc o tym, że sprzedają własny kraj za 30 srebrników...
józekdeluxe napisał/a:
. Jeżeli twierdzisz, że 17-latka nie jest w stanie zakochać się w 30-latku, to mało wiesz o życiu.
może, tylko najpierw musi się nim zainteresować, po paru miesiącach faktycznie może powstać uczucie, ale na start potrzebny niezbędnik
nowynick napisał/a:
Te najlepsze to do dziś mają mężów z którymi chodziły w liceum, a te "zarezerwowane" wychowują dwójkę/trójkę dzieciaków (każde z innego związku), żyją u mamy, bo kolejka po mieszkanie socjalne długa, biegają za zasiłkiem i głosują na tego co obieca więcej nie myśląc o tym, że sprzedają własny kraj za 30 srebrników...
Szczerze, myślałeś o tym mając 17 lat, kiedy chciało ci się po prostu zar🤬ać? Poza tym statystyki rozwodów sobie poczytaj, bo ta bajka o stałym związku od szkoły średniej do końca świata to chyba z Andersena.
podpis użytkownika
At my signal unleash the shitstorm.
