Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#biustonosz

Nowomoda ...

~McSadol2025-03-29, 18:59
Siakiś Paryż czy coś ..

Duże i małe

Dark-Side2024-11-22, 21:55


Gruba jest dobra

Upssss!!!

de_Sade2019-06-07, 19:50
No i nie wiem, co to było- nie przewidziała tego, czy też chciała dać do zrozumienia: " Och! Jaka ja jestem pijana!".

Baczność

~CrazyEdek2018-02-08, 8:07
... i spocznij.

Żyd i chińczyk

Sol2015-11-16, 21:36
Jak już lecą takie suchary na tle rasowo- religijnym, to i ja się podzielę, może się spodoba...

Żyd prowadzi sklep typu "mydło i powidło", czyli wszystko i nic. Pewnego dnia wpada do niego Chińczyk i pyta:
- Ma pan może staniki w rozmiarze takim a takim, taki a taki fason, w czarnym kolorze?
- No mam.
- A po ile?
- A po piętnaście dolarów.
- To ja bym wziął z 50 sztuk.
Żyd nieco zdziwiony, ale zadowolony z transakcji zapakował, podziękował. Na drugi dzień ten sam Chińczyk znów pyta o takie same staniki.
- No mam.
- A po ile?
Żyd wietrząc niezły interes mówi:
- A po siedemnaście dolarów...
- To ja wezmę 100 sztuk.
Żyd jeszcze bardziej zdziwiony i jeszcze bardziej zadowolony niż poprzednio, cieszy się z zarobionej forsy. Następnego dnia wpada znów Chińczyk i pyta, czy są jeszcze takie staniki.
- No są.
- A po ile?
- Po dwadzieścia dolarów!
- To da pan 150 sztuk...
Żyd nie wytrzymuje w końcu i mówi:
- Ja panu sprzedam i pięćset tych staników, tylko niech mi pan powie, co do cholery pan z tym wszystkim robi! Masz pan jakąś hurtownię, czy jak?
- Nieee, jaką znów hurtownię?! - Śmieje się Chińczyk.
- Tu obcinam o tooo, tu taką tasiemkę też ucinam i żydom jako jarmułki po trzydzieści dolców za sztukę sprzedaję...

Jak ściągnąć jej stanik

Pener2012-04-13, 19:11
przy użyciu jednej ręki

Niezniszczalni

E................n • 2010-09-05, 17:07


Czyżby to było całe marzenie Terry'ego?