3 minuty i 150 strzałów
19
207
K🤬a, co niektórzy nie rozumieja o co chodzi w polowaniu. Zaczajasz sie żeby zabić zwierzaka. Masz to zrobić skutecznie i tyle. Szanse nie maja byc równe, bo to nie arena i nie walka o życie na pięści z niedźwiedziem. Poluje sie na zwierzęta na które jest sezon i nie zabija sie zagrożonych. Pozdro dla typa ktory chce strzelać do tygrysa... A łuk? no k🤬a... bron pierwszych zaawansowanych myśliwych, podstawowa broń dalekiego zasięgu. Spróbujcie biegać za jakimś zwierzakiem z łukiem i trafić. Zawsze jakieś c🤬ki sie znajdą w obronie zwierząt, ale mieso na obiad to wp🤬lają wszyscy.
i................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
petru23 napisał/a:
Jak Tobie imponuje strzelanie do zwierząt, to naprawdę powinieneś się leczyć.strzelanie z ukrycia, najcześciej z jakiegoś drzewa do nic niespodziewającego sie zwierza. I na dodatek do sarny lub dzika... no k🤬a jestem pełen podziwu. Zaimponował mi.
stifcio napisał/a:
Baphomet,
A Ty to chyba w dupie byłeś i gówno widziałeś, mówiąc jak to się znasz na polowaniu. To bardziej podchodzi pod kłusownictwo. Daj Ci w mordę zajebię jak będziesz coś jadł, albo starą Ci zajebie jakbyś miałbyć karmiony z cyca. Cwaniak j🤬y
uhuuhuu, musialo zabolec skoro zdybyles sie na czwarego posta przez ponad 2 lata na forum. Bingo!