Życie
13
182
cola1111 napisał/a:
Takie dziecko i matka nie powinny mieć żadnego prawa do publicznej pomocy, zdrowotnej czy jakiejkolwiek. Jak k🤬a można zrobić dziecko wiedząc że będzie ciężarem dla społeczeństwa...
Mam nadzieję, że kiedy doznasz wylewu, udaru lub przerwania rdzenia kręgowego w wyniku wypadku i staniesz się śliniącym się kalafiorem, szczającym przez cewnik, będąc jedynie obciążeniem dla ZUS'u, NFZ'u i całego społeczeństwa, to wtedy podtrzymasz swoje zdanie.
Jak bardzo trzeba mieć sp🤬olony łeb, żeby rościć sobie prawo do decydowania kto, do czego ma prawo. Albo twierdzić, że jest się "głosem społeczeństwa".
podpis użytkownika
Opis
MalcolmX napisał/a:
Mam nadzieję, że kiedy doznasz wylewu, udaru lub przerwania rdzenia kręgowego w wyniku wypadku i staniesz się śliniącym się kalafiorem, szczającym przez cewnik, będąc jedynie obciążeniem dla ZUS'u, NFZ'u i całego społeczeństwa, to wtedy podtrzymasz swoje zdanie.
Jak bardzo trzeba mieć sp🤬olony łeb, żeby rościć sobie prawo do decydowania kto, do czego ma prawo. Albo twierdzić, że jest się "głosem społeczeństwa".
Wielki humanista się k🤬a znalazł, właśnie bardzo dobrze tamten gostek napisał. Gatunek ludzki jest już tak zdegenerowany, że tylko eugenika może tu pomóc.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
co trzeba mieć w k🤬sie żeby się zlać w coś takiego, wolałbym załadować w Lessie
filmweb.pl/film/Lassie-2005-228130
filmweb.pl/film/Lassie-2005-228130
radek225 napisał/a:
Triumf medycyny nad zdrowym rozsądkiem k🤬a. Jeszcze w XIX wieku zarówno mamusię jak i córusię udusiliby poduszką na śnie, by nie obciążały społeczeństwa. Mamusia już przekazała swoje wadliwe geny. Później córusia pójdzie w świat rodzić ludzi obciążonych wadami rozwojowymi..
cola1111 napisał/a:
Takie dziecko i matka nie powinny mieć żadnego prawa do publicznej pomocy, zdrowotnej czy jakiejkolwiek. Jak k🤬a można zrobić dziecko wiedząc że będzie ciężarem dla społeczeństwa...
djpyza napisał/a:
idz pan w c🤬j ten typ co jej jebną bachora i ta panienka siebie warci 2 debile !
Założę się, że zarówno ta matka, jaki jej dziecko wniosą do społeczeństwa więcej niż wy i wam piwkujący razem wzięci. Poj🤬 wam się dobór naturalny z eugeniką i zwyczajnym sk🤬ysyńskim faszyzmem, bo naczytaliście się jadowitych komentarzy w necie, to trochę śmieszne, ale też trochę przerażające, bo zdaje się wy naprawdę wierzycie w to co piszecie.
podpis użytkownika
C🤬j mi na imię.
MalcolmX napisał/a:
ciężarem dla społeczeństwa...
Mam nadzieję, że kiedy doznasz wylewu, udaru lub przerwania rdzenia kręgowego w wyniku wypadku i staniesz się śliniącym się kalafiorem, szczającym przez cewnik, będąc jedynie obciążeniem dla ZUS'u, NFZ'u i całego społeczeństwa, to wtedy podtrzymasz swoje zdanie.
No rzeczywiście opisany przez Ciebie przypadek to to samo co świadome płodzenie dzieci pomimo bardzo poważnych (i dziedzicznych) defektów rozwojowych. Ty piszesz o wypadku losowym u wcześniej zdrowej osoby, a on o świadomej decyzji o tym aby pomimo takiego stanu zajść w ciążę.
Nie każdy musi mieć dzieci, nie jesteśmy bezmyślnymi zwierzętami z okresem rui, żeby co roku wydawać potomstwo. Tak jak nie wszyscy muszą być (i jakaś połowa społeczeństwa nie będzie) w związkach tak i nie każdy będzie miał możliwość posiadania potomstwa - z tego da się zrezygnować jeśli jest się odpowiedzialną osobą. Jeśli wiesz, że z bardzo wysokim prawdopodobieństwem możesz przekazać dziecku potencjalnie śmiertelne schorzenie na które sam chorujesz, masz wysokie ryzyko urodzenia dziecka niepełnosprawnego fizycznie lub umysłowo to REZYGNUJESZ z tej opcji. Jest taka fajna rzecz jak adopcja, która pozwoli takim parom cieszyć się wychowywaniem dziecka, a i tym porzuconym dzieciom pomoże.
Zgadzam się z przedmówcami - w takich przypadkach jeśli ktoś jest takim durniem to powinien być przymusowo sterylizowany. Widziałem kiedyś filmik chyba z Indii gdzie ( oczywiście kazirodcza) rodzina miała z 10cioro dzieci. Każde zdeformowane, część tylko leżąca i śliniąca się, a mimo to płodzili jedno za drugim.
cola1111 napisał/a:
Takie dziecko i matka nie powinny mieć żadnego prawa do publicznej pomocy, zdrowotnej czy jakiejkolwiek. Jak k🤬a można zrobić dziecko wiedząc że będzie ciężarem dla społeczeństwa...
Takie zdanie masz dopóki sam nie spłodzisz uposledzonego dziecka. Ja podziwiam ludzi którzy się opiekują swoimi niepełnosprawnymi dziećmi. To dość duży wyczyn poświęcić całe życie dla kogoś chorego z nadzieją ze kiedyś będzie lepiej to tylko chwilowy optymizm tych ludzi którzy pogodzili się już do końca z tym
