No i proszę, można bez GMO sama natura, wystarczy teraz jakaś chwytliwa nazwa, tona plastiku i pociskac od sztuki jako ekosrafe100% od grama za miliony monet, gość nawet nie wie, że jest bogaty.
W krajach azjatyckich jest to normalne jedzenie, a u nas wielkie oczy. Widać niektórzy nigdy nie opuścili swojej wsi
Jedzenie rekami zywych robakow pelnych gowna porownuja do schabowych, co za zakompleksione zjeby hahahaha