podpis użytkownika
A ja jestem pomidorem i nikogo się nie boje
O jej straszne. A Ci co sprzątają tą rodzinkę ? A ratownicy medyczni ? A kolejarze/mechanicy co rozjeżdżają ludzi ? Oni nie mają przej🤬e ? Rok temu rozbił się samolot w górach w miejscu gdzie do ciał można było dojść tylko pieszo. Policjanci i goprowcy musieli w nocy pilnować spalonych ciał żeby dzika zwierzyna się nie dobrała. Nie mieli przej🤬e ?
Może i o strażakach ale wychwalasz ich jakby oni byli bogami jakimiś. I nie p🤬lcie że do straży idzie się z chęci a nie musu, bo do każdej innej roboty idzie się z większą lub mniejszą chęcią.
Straż pożarna ok, ale państwowa a nie zawalidrogi z OSP. Z doświadczenia wiem że na nich nie można polegać.
służba więzienna w której tak pilnują osadzonych ,że wieszają się na klamkach od drzwi? przykro mi to mówić ,ale większość osób które były w kryminale same przyznają że w życiu takiego ćpania przez osadzonych nie widzieli jak w kryminale...można by wiele napisać o dzielnych funkcjonariuszach SW
Typowy komentarz człowieka, który nie jest w temacie, a krzyczy najgłośniej... A co powiesz o Służbie Więziennej, gdzie po 10 latach służby większość funkcjonariuszy żyje na psychotropach by jakoś funkcjonować? Nie wyobrażam sobie również 60-letniego funkcjonariusza Straży Granicznej siedzącego w krzakach na mrozie pełniąc obserwację granicy, lub ganiającego za przemytnikami.
Strażacy strażakami, również mam do nich wielki szacunek jednak osobiście nie znam żadnego strażaka który kiedykolwiek wskoczył w ogień by ratować jakiegoś menela czy w ogóle nie znając sytuacji narażałby swoje życie oraz zostawienie swojej rodziny by ratować kogoś kogo nie zna. Strażak nigdy nie przełoży Twojego życia nad Swoje. Ale można powiedzieć ze to najbardziej zaufana i lubiana jednostka
pozdrawiam
haha to dop🤬liłeś teraz... Gdzie zobaczyłeś że ja wychwalam Straż Pożarną ? Po pierwsze szanuje ich pracę,a po drugie zauważam tylko,że takie widoki mogą zostawić rysę na bańce. Tak samo policjant czy ratownik medyczny tez musi dawać sobie z tym rade.A takie p🤬lenie że do straży ktoś idzie z przymusu(w domyśle że pracy nie ma ?Może i o strażakach ale wychwalasz ich jakby oni byli bogami jakimiś. I nie p🤬lcie że do straży idzie się z chęci a nie musu, bo do każdej innej roboty idzie się z większą lub mniejszą chęcią.
Straż pożarna ok, ale państwowa a nie zawalidrogi z OSP. Z doświadczenia wiem że na nich nie można polegać.