Zniszczył mu eko śmieciarkę...
2
140
Ciekawe czy ładunek był ubezpieczony i czy miał wykupione oc na wołu jeśli tak to ubezpieczyciel sprawcy się nie wypłaci 
podpis użytkownika
Raz dwa Freddy już cie ma ,trzy cztery zaraz w drzwi uderzy, pięć sześć krzyż ze sobą nieś ,siedem osiem myśl o swoim losie , dziewięć dziesięć nie dla Ciebie sen ...
agent303 napisał/a:
ch*jek też stanął prawie na środku drogi i niech każdy jedzie poboczem żeby go minąć
Ten c🤬jek jedzie po drodze wylanej przez półprzytomnych albo w c🤬j wie jakich "drogowców". Już na tym ujęciu widać, że jest rynsztok zrobiony ze wcześniejszego asfaltu (pewnie położonego jeszcze przez białych) i to nierówno. Wolał jechać wozem dalej od fal żeby wóz mu się nie przewrócił w ten rynsztok i na pobocze niż zbierać od nowa śmieci... ale ty biały szczerbaty kapturze nie doceniasz tej jednej komórki mózgu, którą uruchomił...
a tak po za tym, tir - c🤬j, nawet kobyła przeżyła, będzie tyrać dalej
gixi napisał/a:
Ten c🤬jek jedzie po drodze wylanej przez półprzytomnych albo w c🤬j wie jakich "drogowców". Już na tym ujęciu widać, że jest rynsztok zrobiony ze wcześniejszego asfaltu (pewnie położonego jeszcze przez białych) i to nierówno. Wolał jechać wozem dalej od fal żeby wóz mu się nie przewrócił w ten rynsztok i na pobocze niż zbierać od nowa śmieci... ale ty biały szczerbaty kapturze nie doceniasz tej jednej komórki mózgu, którą uruchomił...
a tak po za tym, tir - c🤬j, nawet kobyła przeżyła, będzie tyrać dalej
Masz rację, co nie znaczy, że w momencie załadunku mógł zjechać trochę na bok. na szczęście najdroższy element pojazdu czyli czterokopytny rogaty przeżył . A po prawdzie to ci wszyscy tirowcy co tam jechali, nie tylko sprawca to c🤬je, bo teren zabudowany, wąsko, ktoś może nagle wyskoczyć itp. Zero wyobraźni i poszanowania dla ludzkiego życia. Ale tam termin poszanowanie życia to chyba oksymoron.