Krokodyle, fajne gadziny, zawsze takie uśmiechnięte, a też i na hardzie chyba dało się spotkać jakiegoś osobnika p Kura humanitarnie zabita Kiedyś jak miałem może z 13 lat, tata mi kazał zabić kure. Dodam, ze nie była to pierwsza kura w moim życiu, jakoś niefortunnie zaj🤬em i zamiast w szyje to uciąłem jej cały dziób i zaczęła sp🤬alać przede mną po placu. K🤬a, jak mi wtedy głupio było. No nic, piwko leci dla Krokodyla