Wysłany:
2009-10-19, 20:08
, ID:
111011
Zgłoś
Koszmar dzieciństwa - Walle schowany w gąszczu mord czy innej orgii. Po tym obrazku ulżyło mi
podpis użytkownika
Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.