Złotówa vs Moto
3
93
Obaj dobrzy. Taksówka z zewnętrznego pasa do zjazdu w ostatniej chwili skręca w lewo i przyspiesza, a motorek od lewej ją próbuje wyprzedzić. Bravissimo.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
b................3
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jeśli to jest rondo (a tak jest oznaczone), to kierowca w mercedesie może sobie jeździc w kółko po zewnętrznym pasie i nie musi nikomu ustąpić pierwszeństwa. To motocyklista chciał zjechać z ronda więc powinien przepuścić mercedesa z prawej strony. Tylko, że jest taka sprawa, że mi to nie wygląda na rondo a zwykłe skrzyżowanie, są wyznaczone pasy (pytanie na ile te znaki są ważne, przecież to nie są znaki nakazu). Czemu to jest takie zagmatwane, że nawet nie wiadomo jednoznacznie czy to rondo czy co.
bakus1233 napisał/a:
Jeśli to jest rondo (a tak jest oznaczone), to kierowca w mercedesie może sobie jeździc w kółko po zewnętrznym pasie i nie musi nikomu ustąpić pierwszeństwa. To motocyklista chciał zjechać z ronda więc powinien przepuścić mercedesa z prawej strony. Tylko, że jest taka sprawa, że mi to nie wygląda na rondo a zwykłe skrzyżowanie, są wyznaczone pasy (pytanie na ile te znaki są ważne, przecież to nie są znaki nakazu). Czemu to jest takie zagmatwane, że nawet nie wiadomo jednoznacznie czy to rondo czy co.
Poczekamy, aż dojdziesz w studiowaniu Prawa o Ruch Drogowym do takiego wynalazku jak znaki poziome...
b................3
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
pogromca_ignorantow napisał/a:
Poczekamy, aż dojdziesz w studiowaniu Prawa o Ruch Drogowym do takiego wynalazku jak znaki poziome...
Już dawno je studiowałem, ale okazuje się, że to nie jest takie oczywiste. Są ronda gdzie masz wyznaczone pasy np z prawego tylko prosto i w prawo, ale okazuje się, że jak ktoś z prawego pojedzie dalej i będzie kolizja, to policja rozpatruje to w taki sposób, że ten kto zjeżdżał z ronda z wenętrznego pasa i zajechał drogę temu po prawej stronie, chociaż według tych znakow poziomych nie powinno go tam być, to i tak będzie winny kolizji, bo zjeżdżając z ronda trzeba przepuścić tych po prawej stronie, a najlepiej zjeżdżać z prawego pasa. I nie ma znaczenia, że na asfalcie są namalowane strzałki jak się powinno jechać z danego pasa.
pogromca_ignorantow napisał/a:
Poczekamy, aż dojdziesz w studiowaniu Prawa o Ruch Drogowym do takiego wynalazku jak znaki poziome...
No i wedg Ciebie co pokazują? bo ja widzę linię przerywaną więc złotówa mógł tak jechać, a motop🤬da chciała przyspieszyć i go wyprzedzić sądząc że pojedzie w prawo, jedyna wina złotówy że nie dał kierunku w lewo.
