wojtas09999 napisał/a:
Pół dzielnicy przyjechało mu naj🤬
Jakbyś tam mieszkał, nie miałbyś ochoty dopomóc w tym jakże zbożnym dziele?
Zapewniam cię że miejscowym doskwiera to że ich kraj to gównostan znacznie bardziej niż nam; u nas jedyne co grozi to pijany dzielny rodak w autobusie (i niech onuce nam tu nie skwierczą o ukraińcach, jeszcze się żaden do mnie nie przyp🤬olił a rodaków których się boję widzę gdzieś raz na tydzień). Dla ludzi z pd Ameryki każdy krok w kierunku normalności to dużo, a wymierzenie sprawiedliwości złodziejowi do takich kroków należy.
Sama bym raczej stała z boku by nie przeszkadzać lepiej wyposażonym w mięśnie w prowadzeniu terapii behawioralnej ale pewnie choć napluć by wypadało, dla zasady. Z drugiej strony nigdy się nie obracałam w kręgach gdzie się stosuje oklep a nie telefon na 997 więc teoretyzezuję, ale w końcu Polsza póki co stoi wyżej.