Geniusz zaprojektował, drugi geniusz skorzystał
To wygląda jak metafora podwyższania wieku emerytalnego. Już jesteś na ostatniej prostej, a gdy zbliżasz się do samego końca, - nie dość że musisz czekać j🤬y rok, to dostajesz w łeb jakąś żenującą jałmużną. Śmieszny koleś. Naiwny.
Jak to było? Niepełnosprawni dla niepełnosprawnych.