Wysłany:
2019-10-25, 0:27
, ID:
5533412
Zgłoś
Też takim jeździłem, ale to były inne czasy, jak na dzikim zachodzie, w jednym przedziale grają cyganie w drugim rezerwa w kolorowych hustach śpiewa, w trzecim chłopaki grają w karty, a w czwartym piją wódkę, w kibelku jest magnes na scianie ale klapa jest ze sklejki, albo plastikowa, opada na szczających, i cały kibel jest zalany sikami, w harakterze spłuczki robi klapka uchylna z przylejonymi resztkami papieru, i czegoś tam, wogóle jakby ktoś nie mógł trafic, to po zaoachu od razu wiadomo gdzie jest kibelek. A do klasyki należał pociąg 2 klasy osobowy z Gdyni do zakopanego, jechał 8 godzin po nocy był tani, i przygód co nie miara. Kradzieze toreb, wypadanie z pociągu, burdy na korytarzu, ganianie się z konduktorami, skinhedzi, punki, hippisi, szamani, pielgrzymki do częstochowy, rezerwiści.
podpis użytkownika
Ateizm jest dziełem teologów.
Hugo Dionizy Steinhaus