Prof. Hiob Goldsber opisał już w 1935 roku te prace podając powody dla których zyskujący poparcie i władzę Hitler nie dostał się na niemieckie ASP. W książce opisującej biografię profesora można przeczytać czego dopatrzył się na tych obrazach.
Rysunek 1 przedstawia tzw. Kreiszermalmen, czyli zmodyfikowane koło młyńskie potrafiące za pomoca prądów wody kruszyć i miażdżyć całe ciała, by zmielone puścić dalej z prądem rzeki. Proszę zwrócić uwagę na kolor w środku koła młyńskiego - brunatnoczerwony od krwi.
Rysunek 2 - wyraźnie widać dwa tramwaje wiozące żydów na "Schauspielhaus Hinrichtung", czyli swoisty rodzaj sadystycznej rozrywki, w której zabija się zydów na teatralnej scenie ku uciesze widzów.
Rysunek 3 - doskonale widać żołnierza stojącego na tzw. "Sterbliche Überreste Brunnen" - studni przeznaczonej na zwłoki czy tam inne odpadki żydowskie. Obraz przedstawia żołnierza który wypełnił swój prawy obowiązek wyrzucenia żydowskiego truchła do odpowiedniego miejsca z odpadkami i pali szlugę w sielankowym nastroju.
To nie są żadne tam obrazy, tylko plany niczym u Da Vinciego, sprytnie zakamuflowane w obrazie. Przejrzano ten szyfr na niemieckim ASP i dlatego wywalili Hitlera, co nic nie dało, bo wciąż próbował wcielić plany w życie. Ze studnią i poniekąd tramwajami, wiozącymi zydów na kaźń, mu się udało.
Nie wiedzieliście tego pewnie, co?
Ty tak na serio? uwierzyłeś? ja p🤬le, wystarczy jebnąć nazwisko, jakąś datę, parę niemieckich słów z google translate i gimbaza wszystko łyknie.