To nie jest samochod, to jest VSP czyli pojazd do jazdy ktorym wystarczy zdac egzamin z prawa o ruchu drogowym, typowa bryka zabojadow co potracili prawko
Czyli to będzie takie cuś, co waży do 350kg?
Bo na motorower nie wygląda ...
Nigdy takiego na ulicy, przynajmniej u mnie, nie widziałam...
Tak dokładnie do 350kg i mx 45km/h. Jeżdżą dziadki tymi gównami a nie mają pojęcia że na to też trzeba mieć kwit co prawda kartę motorowerową ale trzeba mieć
Czyli to będzie takie cuś, co waży do 350kg?
Bo na motorower nie wygląda ...
Nigdy takiego na ulicy, przynajmniej u mnie, nie widziałam...
Minimum PJ kat. AM, żeby zdać potrzebny jest kurs praktyka i teoria i państwowy egzamin, karty motorowerowej nie ma od lat.
Masa własna do 350kg, DMC do 550kg, od motoroweru różnią się jeszcze silnikami, bo motorowery mają je o pojemności do 50ccm, a tu ograniczeń nie ma, przeważnie to diesle ok. 600ccm. Cecha wspólna z motorowerami to konstrukcyjne ograniczenie prędkości do 45km/h.
W praktyce jest jeszcze różnica w cenie, nowe takie "autka" to koszt 70-tys-100tys. zł.
Ja je widywałem na wsiach gdzie jeździły nimi nielegalnie dziadki bez PJ i czasami widzę w W-wie pod podstawówkami i liceami, dzieciaki zapewne mają PJ kat. AM , bo można je uzyskać od 14 lat.