Beksiński to ten, co go zamordowali w jego własnym mieszkaniu?
Beksiński został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie w nocy z 21 lutego 2005 na 22 lutego 2005 roku, na kilka dni przed swoimi 76. urodzinami. Zabójcą okazał się 19-latek z Wołomina, którego ojciec, matka, siostry, a także on sam od lat pracowali dla artysty, zajmując się dokonywaniem drobnych napraw i sprzątaniem. Motywem morderstwa było odmówienie przez Beksińskiego skromnej pożyczki. Zabójca zadał malarzowi siedemnaście pchnięć nożem, po czym razem ze swoim 16-letnim kuzynem wyniósł ciało na balkon i usiłował zatrzeć ślady zbrodni (m.in. zacierając ślady krwi), ukradł także z mieszkania dwa aparaty fotograficzne i płyty CD. Sprawcy zostali zatrzymani przez policję dwa dni po zabójstwie. Skazano ich w listopadzie 2006 – morderca otrzymał wyrok 25 lat więzienia, natomiast jego 16-letni kuzyn, za "psychiczną pomoc w zabójstwie", 5 lat więzienia. Obrońca sprawcy złożył apelację. 16 maja 2007 roku sąd utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji.
podpis użytkownika
podpis użytkownika
Hodowla Owczarków Niemieckich Długowłosych WILCZE SERCE,podpis użytkownika
"Człowiek uczy się całe życie. Do większości mądrość przychodzi z wiekiem.... często tym od trumny..."Podaj kilka tytułów
.
@~yarzapp Mógłbyś podać jakieś tytuły jej dzieł? Z chęcią bym obejrzał
![]()
podpis użytkownika
Hodowla Owczarków Niemieckich Długowłosych WILCZE SERCE,