K🤬a mać specjaliści. Trenuje saneczkarstwo od 4 lat i uwierzcie mi jak Cie "łamie" czyli tak Ci łeb odgina pod naporem cisnienia ze Cie "lamie" to często się traci przytomność. I jeszcze przy takiej prędkości i przy tak długim zakręcie. Więc przestańcie się nap🤬lać z tego gościa, bo wielcy cwaniacy a zesrali by się przy pierwszym dłuższym zakręcie

.
kenzol napisał/a:
Fajny sport. Szkoda, że u nas nie ma sztucznych torów, w których można uprawiać bobsleje, saneczkarstwo, skeleton.
Są takie tory, zapraszam do Krynicy-Zdrój