Murzyn trzy razy leżał już na ringu i sędzia kontynuował walkę. Murzyn wiedział, że takie pokładanie się i przytulanie da mu czas na zmęczenie przeciwnika.
Gdyby zasady w tym zj🤬ym sporcie były klarowne, to Mufasa przegrałby dotykając łopatkami lub obiema rękami ringu. Za "klejenie się" do przeciwnika powinna być natychmiastowa dyskwalifikacja i automatyczna wygrana przytulanego. Do tego na początku starcia podali, że jest Holendrem, a to oczywista bzdura, bo Holandia leży w Europie, a nie w Afryce. To jak z reprezentacją Francji w tą durną kopaninę na trawie - niby sami Pierre i Gerard, ale ani jeden nie pochodzi z Francji! Ta walka była tak prawdziwa, jak wrestling...
youtube.com/results?search_query=chessboxing - Proszę bardzo. Chess boxing! Oto konkurencja dla prawdziwych mistrzów. Zgadnijcie, dlaczego nie ma tam żadnego mahoniowego.