Mnie uczyli, że kierowca skręcający w lewo ustawia się po prawej skrajnej stronie, czyli tak, żeby po ustąpieniu pierwszeństwa ludziom z przeciwległego (do poprzedniego kierunku ruchu) pasa pojechać prosto na swój pas, kierowca zawracający ustawia się jak najbliżej swojej lewej krawędzi (w tej sytuacji oczywiście nie może bo to widocznie miejsce z zakazem zawracania czego Geniusz Autor nie uwzględnił w oznakowaniu, ale przy "normalnym" skrzyżowaniu z możliwością zawrócenia jest miejsce dla czterech pojazdów - dwóch zawracających w przeciwnych kierunkach i dwóch skręcających w lewo z przeciwnych kierunków, gdyby wszystkie te pojazdy ustawiły się do manewru w tym samym czasie utworzyłyby coś w stylu LPLP (czyli "lewy" zawracający, prawy skręcający, lewy skręcający i prawy zawracający)
Na obrazku zakratkowanych białych "paneli" pasa środkowego nie powino być, w ten sposób można zawrócić "bezkolizyjnie" w taki sposób w jaki opisałem (byłaby to pozycja "0" na rysunku), jeżeli nie ma tak szerokiego skrzyżownia i nie ma zakazu zawracania to oczywiście normalny kierowca wybiera opcję "3"