Ja nie będę tu bronił policji, ale pomyślcie, może dostali wezwanie, że ktoś wam się do domu włamał, i 100m przed domem zatrzymuje ich taki debil, i nie pozwala odjechać mając już nazwisko, gdy Ci mówią, że jadą na wezwanie. Co go to boli, żeby ich puścić, pojechać za nimi, albo nawet to olać i pójść z nazwiskiem na posterunek policji najbliższy, zapytać czy gościu dostał właśnie wezwanie...itp. itd.
Ja nie będę tu bronił policji, ale pomyślcie, niech dostaną wezwanie, że ktoś wam się do domu włamał, i 100m przed domem zatrzymuje ich taki debil, i nie pozwala odjechać mając już nazwisko, gdy Ci mówią, że jadą na wezwanie. Co go to boli, żeby ich puścić, pojechać za nimi, albo nawet to olać i pójść z nazwiskiem na posterunek policji najbliższy, zapytać czy gościu dostał właśnie wezwanie...itp. itd.
podpis użytkownika
Niech się prostuje nieszczęść splotSwoją droga chore jest to, że poruszający się pojazd uprzywilejowany musi mieć włączone i sygnały świetlne, i dźwiękowe. W wielu przypadkach to tylko niepotrzebne nap🤬lanie po uszach. A potem się trafi taki debil, który nie przepuści w nocy karetki na samych świetlnych, bo przecież nie musi i karetka musi całą ulicę budzić, wtedy już jest wszystko ok... p🤬le takich społeczniaków.