Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Musiałem kiedyś coś szybko zawieźć z PL do Andory. Jechałem długo i zacząłem przysypiać. Pierwszy zjazd zimny Redbull, pare szybkich przysiadów żeby pobudzić krążenie. NIe czaje jak można być taką fają żeby zasnąć za kierownicą.
Jedzie jakiś k🤬s za nim i zamiast go zatrzymać, to go nagrywa. Ludzie są poj🤬i w c🤬j.
Prawdopodobnie ty jadąc za kimś, widzisz jego zamknięte oczy i wiesz że w tym momencie śpi nie?
Zwłaszcza, że zaśnięcie za kierownicą motocykla, jest tak zajebiście częste, jak uczciwy polityk.
Ty to dopiero jesteś mądry w c🤬j.
podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
Pierwszy zjazd zimny Redbull, pare szybkich przysiadów żeby pobudzić krążenie.
Ja oprócz energetyków to miałem pod ręką termos z kostkami lodu, jak tylko chciało mi się spać podczas jazdy to przejeżdżałem sobie taką kostką lodu po twarzy (w zimie wystarczyło otworzyć okno, albo na postoju przejechać po twarzy śniegiem), najbardziej sprzyjające zasypianiu jest ciepło, jeśli się schłodzi twarz to człowiek staje się bardziej rześki.