co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zapie**alam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zapie**alać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
podpis użytkownika
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać