Rzadko się upijam....
Nie to, że nie piję, jakieś piwko, Porter. Ale upijanie się mnie nie jara. Parę miesięcy temu doj🤬em u sąsiada. Postanowiłem sprawdzić co i jak p🤬lę po pijaku.
Włączyłem nagrywanie w telefonie. Odsłuchałem na trzeźwo. Nawet nie gadałem głupio, ale pijacki bełkot jest żałosny...
Nie dziwię się tej kobiecie trochę.