Wysłany:
2012-02-14, 10:57
, ID:
980794
2
Zgłoś
W Grecji żyli ponad stan i tak to się skończyło. A żeby u nas było normalnie jak w krajach UE to musiałaby być rewolucja, bo od zawsze jesteśmy dymani i to już do poziomu niewolnictwa, bo w tej chwili to praca jest za mieszkanie i jedzenie. Ludzie pracują za 1200-1500, a wynajem kawalerki to często 1000zł+media/m-c. W innych krajach jak mają dwa razy lepiej niż u nas to wychodzą na ulicę, a my dalej siedzimy i klepiemy biedę. Masa towarów zza granicy w ogóle nie wchodzi od nas do sklepów, bo Polska jest za biedna/ale wciska nam się bzdury jaka to Polska jest zajebista. Cisną kit, ze jest coraz lepiej jakbyśmy nie mieszkali w tym kraju i nie widzieli zawartości własnego portfela. No jest postęp, bo UE wpompowała miliardy w jednego wielkiego menelskiego żłoba, dość że wydoi to jeszcze rozkradnie. U nas wszystko robi się najdrożej i najgorzej, bo miliardy lecą bokiem do kieszeni złodziei, a my te długi będziemy spłacać. Zarobki na poziomie 1200-1500 a niebawem tona węgla dojdzie do 1000zł/tona. A jak ktoś mówi, że ci co zarabiają ok. 1500 mogli się uczyć lub więcej pracować to mi się gotuje. Jak ktoś ma bogatych rodziców to może się uczyć nawet do 30 roku życia na renomowanych uczelniach, ale niestety nie każdy tak ma, a poza tym gdyby tak wszyscy byli super wykształceni to kto by budował domy? kto pracowały w sklepie itd.itp.? sami byście sobie chatę wybudowali? zbierali plony z pola? Wk*wia mnie gadanie tych co im się udało, a może mają układy, starych zarobionych i oni mają najwięcej do powiedzenia. Podobnie jak celebryci zarabiający po 20 000-100 000/m-c i oni mówią, że nie jest tak źle itp. itd. Czekam na dzień aż u nas będzie w końcu żyło się godnie, ale najpierw trzeba rzucić kamień i mam nadzieję, że polecą kolejne, bo to już przekracza granice wytrzymałości!:/