Wysłany:
2013-12-29, 12:50
, ID:
2794191
Zgłoś
Mieszkałem tam, ten zamek po prostej linii należał do moich przodków, c🤬jowa rudera, fajnie sie 2ww kule wyciagało z tych murów bo pod koniec WW2 podczas potyczek bronili sie tam niemcy, mozna było znaleźć tam nawet kule kalibru 20mm wbite w cegły, prawdopodobnie nawet był atakowany z powietrza bo niektore dziury były pod kątem z powietrza. Fajne miejsce do lazenia,
podpis użytkownika
Dzikie gw🤬ty i najazdy nordyckich Fiutingów potwornie splądrowały północne wybrzeża europy. Fiutingowie gw🤬cili mężczyzn, zabijali konie oraz krowy i odjeżdżali na kobietach.
Taka sytuacja.