Taki znajomy z pracy trzasnął takiego pijaka który w toczył się mu prosto pod koła, prędkość poniżej dozwolonej bo był mały korek i auta jechaly powoli. Było pełno świadków i nagrania z kamer. Tam nawet pasów nie było tylko z chodnika zszedł prosto pod koła. Znajomego prawie rok ciągali po prokuraturze i komendach, bywało że 2x w tygodniu musiał się zwalniać z pracy albo brać wolne. Ostatecznie oczywiście go sąd uniewinnił ale przesłuchania, straszenie na komendzie że pójdzie siedzieć i takie tam zryły mu beret i chłop się rozpił, stracił po roku robotę a później baba go zostawiła. Rok był kłębkiem nerwów, psycholog tylko zapisywał jakieś gówniane prochy które nic nie dawały. Menel razem z prokuraturą i policją zniszczyli chłopu życie mimo że sprawa była oczywista. Piszę o tym dla tych którzy cieszą się jak jakiś palant wpada pod koła samochodu a potem ginie, c🤬j z takim debilem ale konsekwencje często ciągną się latami i ciągną za sobą wiele niewinnych osób po drodze. Tak działa władza w naszym kraju. Może kierowca z twgo filmiku miał więcej szczęścia i uniewinnią go po pierwszym przesłuchaniu, bo u nas to wcale takie nie oczywiste nawet jeśli to nie była nasza wina
Jak widzę, w Rosji czerwone światło to tylko sugestia.
Bo się chłop przejął za bardzo. Trzeba było wziąć papugę, albo zażądać postawienia mu zarzutów lub odp🤬lenia się, to by go nie straszyli.A tak to te k🤬y prokuratorskie jadą po psychice, jak kogoś miękkiego dorwą, bo zrobią "wynik". Teraz jedynie pozew o bezpodstawne oskarżenia i nękanie, ale życie mu już sp🤬olili.
Taki znajomy z pracy trzasnął takiego pijaka który w toczył się mu prosto pod koła, prędkość poniżej dozwolonej bo był mały korek i auta jechaly powoli. Było pełno świadków i nagrania z kamer. Tam nawet pasów nie było tylko z chodnika zszedł prosto pod koła. Znajomego prawie rok ciągali po prokuraturze i komendach, bywało że 2x w tygodniu musiał się zwalniać z pracy albo brać wolne. Ostatecznie oczywiście go sąd uniewinnił ale przesłuchania, straszenie na komendzie że pójdzie siedzieć i takie tam zryły mu beret i chłop się rozpił, stracił po roku robotę a później baba go zostawiła. Rok był kłębkiem nerwów, psycholog tylko zapisywał jakieś gówniane prochy które nic nie dawały. Menel razem z prokuraturą i policją zniszczyli chłopu życie mimo że sprawa była oczywista. Piszę o tym dla tych którzy cieszą się jak jakiś palant wpada pod koła samochodu a potem ginie, c🤬j z takim debilem ale konsekwencje często ciągną się latami i ciągną za sobą wiele niewinnych osób po drodze. Tak działa władza w naszym kraju. Może kierowca z twgo filmiku miał więcej szczęścia i uniewinnią go po pierwszym przesłuchaniu, bo u nas to wcale takie nie oczywiste nawet jeśli to nie była nasza wina