Zabawa Gruzinów
31
647
darek1234 napisał/a:
Dobra, idź kompromitować się dalej. Na początek naucz się prostej rzeczy jak cytowanie na Sadolu - skala trudności minus 1000 w skali 1-10, później oducz się jąkania, a następnie zbadaj rodowód i pochwal się
zanim znów się skompromitujesz banderowski przegrywie to zetrzyj kał z nosa, został ci po lizaniu ukropskich rowów i wypluj kacapska spermę z pyska bo bulgoczesz
dżonyłojlker napisał/a:
To akurat nie jest błąd, bo obie formy są poprawne. Ja się przychylam do opinii Miodka, że poprawna forma to "duża". To tam c🤬j, ale jak te cymbały piszą "z małej/dużej litery", czegoś takiego nie ma w języku polskim, albo jeszcze k🤬a "od małej/dużej litery". P🤬lone nieuki, nie mogą pojąć, że pisze się "małą/dużą literą". Nawet ta co wszystkich poprawia, nie może tego zapamiętać. Ja mam dysmózgię jak c🤬j, ale to jest podstawa.
Głupoty prawisz. Pisze się od dużej/małej albo jeszcze k🤬a dużą/małą
POLTERGAIST napisał/a:
darek1234 napisał/a:
Dobra, idź kompromitować się dalej. Na początek naucz się prostej rzeczy jak cytowanie na Sadolu - skala trudności minus 1000 w skali 1-10, później oducz się jąkania, a następnie zbadaj rodowód i pochwal się
zanim znów się skompromitujesz banderowski przegrywie to zetrzyj kał z nosa, został ci po lizaniu ukropskich rowów i wypluj kacapska spermę z pyska bo bulgoczesz
Jebaj się kacapku z kacapii
Jestem z Siechnic i wcale nie chodziło o grzeczne upominanie gruzinów a o darcie ryja pod blokiem w którym ci mieszkają. Dwóch naj🤬ych lokalnych polskich patusów prosiło się o wp🤬l który finalnie dostali, potem potoczyło się to jak widać - polacy spalili losowe samochody (bo sadzili że to gruzińskie) a teraz jedni i drudzy szukają zwady.
Naturalne prawa fizyki. Stężenie sk🤬ysyństwa przekracza poziom samozapłonu oparów potu i alkoholu.
Ale to nie koniec takich zjawisk atmosferycznych. Są jeszcze zbukobicia (podobne do gradobić), cyjanoakrylowe samozaklejanie zamków patentowych, szybozbicia, mordozbicia i inne, zależnie od regionu. Często występują plomborwanie podlicznikowe i zanik ich przewodów podłączeniowych. O samorysujących się karoseriach, zanikających blachach rejestracyjnych czy kloszzbiciach, że o słabej jakości bocznych powierzchni opon i szyb nawet nie wspomnę.
Ale to nie koniec takich zjawisk atmosferycznych. Są jeszcze zbukobicia (podobne do gradobić), cyjanoakrylowe samozaklejanie zamków patentowych, szybozbicia, mordozbicia i inne, zależnie od regionu. Często występują plomborwanie podlicznikowe i zanik ich przewodów podłączeniowych. O samorysujących się karoseriach, zanikających blachach rejestracyjnych czy kloszzbiciach, że o słabej jakości bocznych powierzchni opon i szyb nawet nie wspomnę.
dmytro1234 napisał/a:
Raczej u ciebie w kołchozie za Uralem. Nie znasz się, nie pisz
Za uralem to cię wystrugali. Najdalej na wschód, to byłem w Warszawie, banderku
A ty najdalej na zachód to do Przemyśla dotarłeś, ale cię cofnęli, z tego co pamiętam.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Czekajcie bo coś mi nie pasuje. Tutaj dwa patusy wyzywały kozojebców, a przecież Gruzini to Chrześcijanie, więc w czym problem. Ale najlepiej polaki robaki wszystkich wymieszali w błocie i c🤬j mnie obchodzi kto jest za ukrami czy za rusami, ale tutaj k🤬a wina tych dwóch patusów którym się pop🤬liło gruzini z szmatogłowymi muzułmanami.