Z rodzimego podwórka
126
694
Jyuuken napisał/a:
Przeciętna para kosztuje około tysiaka, generalnie na takie mogłem swego czasu pozwolić, ale ten typ to konkretny umysłowy zjeb i ciekawe skąd na to miał hajs xD
Chłop pewnie nap🤬la cały rok u Hansa za 16 € za godzinkę i zjeżdża dwa razy do roku do kraju obwieszony drogim gównem zamiast inwestować tę kasę. Potem się nap🤬li i czuje się lepszy kopacz rowów z deutchlandu...
podpis użytkownika
Na szczescie w Polsce banany nie maja zbytniego pola do popisu, po podartej koszulce wnioskuje, ze zostal wyrzucony z klubu. Niestety, pieniadze sa w polskich klubach takim sobie argumentem i raczej wypadaja blado w konfrontacji z argumentem mocnej piąchy.
Stad tez, mimo butow za tysiaka, banana boli dupa, ze moze jedynie pokrzyczec. Pan psychoterapeuta zarobi, tata straci.
Stad tez, mimo butow za tysiaka, banana boli dupa, ze moze jedynie pokrzyczec. Pan psychoterapeuta zarobi, tata straci.
Baronessa napisał/a:
Dno mentalne i intelektualne.
Zawsze wydawało mi się, że rosły chłop 25-30+ lat ma raczej inne priorytety w życiu, jak markowe ciuchy... Lepszy samochód, dobry zawód własna działalność gospodarcza, odkładanie pieniędzy na własne mieszkanie, czy dom. Być może poznanie jakiejś baby i stworzenie niematerialnego dobra, jakim jest rodzina...
Nic z tych rzeczy... Ja k🤬a jestem panem, bo mam buty wersacze, a ty k🤬a biedhakiem! Jak w podstawówce...
Zgadzam się jednak z tą ''rodziną'' bywa bardzo różnie :loi:
Siriuz napisał/a:
TVNy, Kuby Wojewodzkie, tacy tam "idole", haj$, lan$ i baun$... Wychowany przez telewizor
ciemnota zawsze istniała, istnieje i istnieć będzie dopóki będziemy nawzajem traktować się jak śmieci.