Z okienka w basen
20
431
Zbysław napisał/a:
65 % szans że nic mu nie będzie
Jak to k🤬a obliczyłeś? Szanse na złamany kręgosłup ma 50%, czyli albo złamał albo nie.
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
Flodzia napisał/a:
Chciał być jak Superman, a skończył jak Christopher Reeve
Christopher Reeve złamał kręgosłup w odcinku szyjnym i do tego dość wysoko, był całkowicie sparaliżowany i miał problemy nawet z oddychaniem.
A ten skoczek mógł złamać się w połowie pleców, więc będzie miał "tylko" sparaliżowane nogi. W porównaniu do Christophera Reeve będzie super sprawny.
Teuwil napisał/a:
Christopher Reeve złamał kręgosłup w odcinku szyjnym i do tego dość wysoko, był całkowicie sparaliżowany i miał problemy nawet z oddychaniem.
A ten skoczek mógł złamać się w połowie pleców, więc będzie miał "tylko" sparaliżowane nogi. W porównaniu do Christophera Reeve będzie super sprawny.
Cudowny los w porównaniu do Reebe.
jkllll485 napisał/a:
I teraz pozostaje tylko przekręcanie oczami i sranie w pampersy ot cena zaimponowania szlaufą
Za to Ty jak chcesz zaimponować szlaufom to wbij sobie do łba, że szlaufą można być. "Om" dla liczby mnogiej, "-ą" do nazwania kogoś np. jesteś dz🤬ką.
Sory, ale drażni mnie społeczna niewiedza na temat własnego języka - banda analfabetów.
Praxis napisał/a:
„Kim, czym, z kim, z czym- to się nazywa narzędnik-taki przypadek w języku polskim analfabeto.Za to Ty jak chcesz zaimponować szlaufom to wbij sobie do łba, że szlaufą można być. "Om" dla liczby mnogiej, "-ą" do nazwania kogoś np. jesteś dz🤬ką.
Sory, ale drażni mnie społeczna niewiedza na temat własnego języka - banda analfabetów.
Praxis napisał/a:
Za to Ty jak chcesz zaimponować szlaufom to wbij sobie do łba, że szlaufą można być. "Om" dla liczby mnogiej, "-ą" do nazwania kogoś np. jesteś dz**ką.
Sory, ale drażni mnie społeczna niewiedza na temat własnego języka - banda analfabetów.
I na tym właśnie polega demokracja, żeby jak najwięcej analfabetów, ogłupionych papka z telewizora, poszła na wybory głosować o losach narodu i państwa. Czy to nie jest piękne ?