Przecież ona nawet nie dotknęła hamulca, lecz włożyła stopę w szprychy.
BTW, kocham ludowe mądrości typu "nie hamuj przednim hamulcem, bo przelecisz przez kierownicę". Nie przelecisz, jeśli nie będziesz hamował jak debil. Hamulec przedni jest głównym zarówno w rowerze, jak i przede wszystkim w motocyklu. W tym drugim nie bez powodu montowane są z przodu dwie duże tarcze hamulcowe.